Surfer 2019

I zaczynamy wakacyjną przygodę! Witamy wszystkich rodziców w pierwszej tegorocznej relacji z obozu SURFER! Zapraszamy do śledzenia i komentowania.

No to zaczynamy! Wybierz dzień: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8

Dzień 1

Rozpoczęliśmy wakacje na całego! Wczoraj szybko i bezpiecznie dojechaliśmy do celu. Po sprawnym podziale pokoi oraz rozpakowaniu się ruszyliśmy na obiad. Zaraz po nim i krótkiej przerwie (aby wszystko dobrze się ułożyło )  ruszyliśmy na plażę, żeby trochę się zintegrować, przywitać z morzem.

Wróciliśmy do ośrodka i tuż przed integracyjnym grillem na świeżym powietrzu zdążyliśmy jeszcze odbyć spotkanie organizacyjne, gdzie wszyscy

uczestnicy poznali zasady panujące na naszych wyjazdach, podpisali regulamin obozowicza oraz mogli zadać wszystkie nurtujące ich pytania 

Pierwszy dzień zakończyliśmy czerwonym zachodem słońca i widokiem na zatokę.

Dzisiaj już ruszamy pełną parą i przed nami, aż dwa wyjścia na Winda  przed obiadem i po obiedzie.

Dzień 2

W tym roku to się zastanawiamy mocno wstając rano… czy to na pewno Jastarnia? A może jednak Rodos lub jakiś inny egzotyczny spot… Warunki kosmos. Słońce i południowy ciepły wiatr. Czego chcieć więcej?

Rano po śniadaniu zrobiliśmy wizytówki, aby każdy wiedział kto mieszka w danym pokoju. Przy okazji każdy pokój musiał też ułożyć krótki regulamin obowiązujący wszystkich mieszkańców i ułożony demokratycznie ;)

Przed obiadem było również pierwsze wyjścia na Windsurfing. Podział na odpowiednie 5 osobowe

grupy w zależności od wagi i doświadczenia naszych obozowiczów. Wszystkie grupy na początku miały trochę gier i zabaw w wodzie, a później rozpoczęły przygodę z tym super sportem.

Obiad został pochłonięty w mgnieniu oka ;) Chwila wytchnienia po nim również się przydała, aby zregenerować siły przed kolejną sesją Winda o o godzinie 17:00.

Wieczór spędziliśmy już na spokojnie. Spacerek do sklepu w Jastarni w celu uzupełnienia zapasów ;)

Dzień 3

Najcieplejszy dzień lata za nami.. Dzięki dużej dawce wody udało się go przeżyć ;)

Po śniadaniu zdecydowaliśmy się na przeczekanie pierwszej fali upałów w cieniu, ponieważ w dalszej części dnia czekała nas cała masa atrakcji.

Zaczęło się od sesji winda i musimy pochwalić wszystkich obozowiczów, ponieważ radzą sobie coraz lepiej! Jak zeszliśmy z wody poszliśmy na obiad i po krótkiej przerwie pierwsze dwie grupy udały się na pobliski park linowy, który okazał się MEGA! Takich przeszkód w powietrzu jeszcze nie widzieliśmy :o

Później podzieleni na kilka grup mieliśmy różne atrakcje, które będą się powtarzać przez kilka dni tak, aby każdy mógł spróbować wszystkiego :)

Była nowość na naszych obozach, czyli Archergames, była motorówka i wodne koło ( oraz epicka wywrotka Pani Justyny, która pływała na kole razem z najmłodszymi obozowiczkami i tak skupiła się na nich, że sama zapomniała się dobrze trzymać :D skończyło się tak, że wszyscy popłynęli dalej, a Pani Justyna wylądowała w wodzie ;) ) Były również SUP-y z Panią Agnieszką :)

Po kolacji również był mix atrakcji.. gry i zabawy na boisku z Panią Agnieszką i Panią Justyną, SKIMboard z Panem Kamilem, Wycieczka na gofry i lody na molo do Jastarni z Panem Danielem i CARVER na hali z Panem Marcinem.

To był na prawdę intensywny dzień.. A dzisiaj czeka nas bardzo wietrzny dzień, także mamy w planach dwie sesje Winda :)

Dzień 4

Wczoraj pogoda wróciła do normy :) niby słońce, a jednak chłodniej i bardzo wietrznie, a dodatkowo co jakiś czas chmurka, która straszyła nas przelotnym deszczykiem. Czyli typowy półwysep helski ;)

Nie poddawaliśmy się i korzystaliśmy ile tylko się dało z wiatru! Przed południem i po południu była sesja winda. Dodatkowo po śniadaniu była balonowa bitwa :)

Po kolacji znowu mix atrakcji, czyli dla każdego coś dobrego ;) zobaczcie koniecznie na zdjęciach.

Na sam koniec dnia miało być kino, ale ze względu na ulewę musieliśmy przełożyć nasze plany na dzisiaj :) mamy nadzieję, że teraz nic nam nie pokrzyżuje już planów!

Dzisiaj znowu ma być trochę cieplej :)

Dzień 5

Kolejny piękny dzień pełen emocji za nami! Rano rozpoczęliśmy go od małego turnieju drużynowego. Była to świetna rozgrzewka przed poranną sesją winda.

Po obiedzie i odpoczynku skróciliśmy trochę przerwę poobiednią i ruszyliśmy wszyscy na park linowy, a naszą bazą wypadową byłą plaża, z której w małych grupkach kursowaliśmy między parkiem linowym i sklepem :)Każdy trochę odpoczął, uzupełnił zapasy oraz poczuł dreszczyk adrenaliny skacząc między drzewami.

Ledwo zdążyliśmy na kolację i po niej od razu ruszyliśmy na kolejne atrakcje, czyli tradycyjny mix: SKIM / CARVER / gry i zabawy / wycieczka na gofry ;)

Kiedy słońce już zaszło urządziliśmy sobie polowe kino, gdzie na wszystkich czekały chrupki :)

Dzisiaj rozpoczynamy już 6 dzień naszego obozu.. ale ten czas leci..

Do usłyszenia jutro o tej samej godzinie :)

Dzień 6

Pogoda w tym roku mistrz! Kolejny super dzień. Idealnie wczoraj trafiliśmy z ciepełkiem, ponieważ praktycznie cały dzień na wodzie :) Rano zaczęliśmy od motorówki i banana :D potem sesyjka wind.

Pyszny obiadek i regeneracja w cieniu od słońca oraz mocne uzupełnienie wody. Naładowaliśmy baterie i ruszyliśmy na drugą sesję winda.

Po kolacji tradycyjny już mix i jego ostatnia zmiana :) każdy zaliczył już wszystkie atrakcje. Dzisiaj już będzie inny wieczór ;)

Pozdrawiamy z tropików!

Dzień 7

Dzisiaj rozpoczynamy ostatni dzień naszego obozu.. ale szybko zleciało! Trzymajcie kciuki za naszych obozowiczów! Będą walczyć między sobą w zawodach windsurfingowych!

Wczoraj też sporo się działo :D Śniadanko mieliśmy wyjątkowo wcześniej, aby zmieścić wszystkie atrakcje. Zaczęliśmy od MEGA supów :) potem była sesyjka WINDA.

Po obiedzie i odpoczynku był podzielony blok między motorówkę i „placek” :D jak go nazywają dzieciaki, archer games, SUPy oraz piłkę wodną :)

Późniejsza kolacja została pochłonięta w ekspresowym tempie po tylu atrakcjach :D Dzień zakończyliśmy kolorowo ;) Robiąc wspólne COLORPHOTO :D

Pozdrawiamy z pięknej Jastarni!

Dzień 8

No i stało się.. wracamy do domku :( Jastarnia wczoraj pożegnała nas wieczorem deszczem, ale do wieczora cały dzień znowu był piękny!

Także te 9 dni można zaliczyć do na prawdę udanych!

Wczoraj rano rozgrzaliśmy się grając w zbijaka a równo w południe rozpoczęły się zawody Windsurfingowe! Oczywiście był podział na poziomy umiejętności. Wiatr i pogoda sprzyjała, także udało się rozegrać pasjonujące zawody, a wszyscy obozowicze dzielnie walczyli.

Po obiedzie nastąpiło uroczyste zakończenie obozu i wręczenie każdemu pamiątkowej koszulki, medalu oraz dyplomu. Dla najlepszych czekały dodatkowe nagrody!

Warto wspomnieć, że najważniejszą nagrodę obozu, czyli Super Obozowicz zgarnęła Ala A. ! Jest to nagroda dla osoby, która chętnie brała udział we wszystkich zabawach, pomagała innych, nie stwarzała problemów kadrze. Wybór nie był łatwy, ponieważ na naszym obozie było dużo super obozowiczów, ale ostatecznie cała kadra zgodziła się z wyborem :) Ala dołączyła do teamu smile-swim i dostała unikalną bluzę :)

Na koniec ruszyliśmy jeszcze do sklepu i zapolować na pamiątki. Podczas kolacji najbardziej czysty pokój, który wygrał konkurs trwający przez cały obóz w nagrodę dostał pyszną i pachnącą pizzę oraz cole ;)

Po kolacji było ostatnie pakowanie, a dzisiaj już pędzimy do Warszawy.