Zaczynamy drugi rozdział naszych smile-swim-owych WAKACJI! Tym razem meldujemy się w Pięknej Górze.

Oprócz obozów tematycznych, dzieciaki czeka cała masa zajawek i zajaweczek! W tym samym czasie w Pięknej Górze będzie kilka profili obozów, więc dzieci z różnych profili razem podróżują, jedzą posiłki i mogą mieszkać razem w pokojach. 

Galeria zdjęć

Zapraszamy do obejrzenia reszty zdjęć z wyjazdu!

Dzień 1
(2.07.24 r.)

Wczorajsza podróż poszła nam bardzo sprawnie, więc jeszcze przed obiadem zdążyliśmy przydzielić pokoje. :)

Po posiłku nadszedł czas na spotkanie organizacyjne, na którym obozowicze poznali zasady panujące na naszym wyjeździe oraz zostali podzieleni na profile.

Resztę popołudnia Chillerzy, Wodne Szaleństwo, Football&relax, Survival, Art&chill i Superowy Wybór spędzili integrując się podczas gier i zabaw. :)‌

Po kolacji był jeszcze czas na stworzenie pięknych wizytówek na drzwi.‌

Pozdrawiamy Was z Pięknej Góry! Odpoczywajcie! ❤️

Dzień 2
(3.07.24 r.)

Pierwszy pełny dzień obozu za nami! Na razie pogoda nas nie rozpieszcza, ale wykorzystujemy ten czas na atrakcje, które są nawet przyjemniejsze przy 20 stopniach niż w trakcie upałów. :)‌

Po śniadaniu grupy superowe i chillout grali w lesie w grę terenową FLAGI. W tym samym czasie survival robił rekonesans lasu i budował bazę. Artyści poranek spędzili na rysowaniu w plenerze, a następnie był czas na badmintona i szybkie przywitanie z jeziorem. :) Piłkarze jak to oni – grali non stop! Najpierw na piasku, potem na trawie, a finalnie w wodzie. ;) Wodniaki rano pływały na SUPach i grali w siatkówkę plażową.‌

Po obiedzie i odpoczynku grupy, które nie miały jeszcze FLAG, udały się do lasu na grę terenową, a superowi mieli 3 stacje, które zaliczali po kolei – Quad, paintball oraz strzelanie sportowe. Chill odpoczywał, grając w różne gierki karciano-planszowe oraz mafię, a jak ktoś potrzebował ruchu, to mógł wyskoczyć na kajaczki.‌

Wieczorem było niezłe szaleństwo! Połowa obozu grała w totemy na boisku, a druga połowa miała obozowe wyścigi rzędów!‌

Dzisiaj już liczymy na więcej słońca i więcej czasu w wodzie. :)

Dzień 3
(4.07.24 r.)

Wakacje na całego! Dzisiaj mieliśmy już sporo słońca – nie zwalniamy i bawimy się dalej!

Rano grupy wodne miały wyjście na giga park wodny. Razem z nimi do Giżycka wybrał się survival, ale oni zaatakowali park linowy. Grupy superowe oraz chillout miały również wycieczkę za ośrodek – ich celem były Wilkasy i wioska surfów, gdzie czekała na nich motorówka z bananem! Zdążyli też popływać na skimie i odwiedzić Biedronkę. W tym samym czasie w ośrodku zostały dwie grupy. Piłkarze rano buszowali w sklepiku, później zrobili trening, a na koniec dla ochłody kąpiel w jeziorze. Grupa artystyczna tworzyła modele 3D znanych budowli – wyszły rewelacyjnie! Po skończonej pracy również wybrali się nad wodę. :)‌

Po obiedzie i odpoczynku grupa chill grała w giga siatkówkę razem z artystami, a po meczyku obie grupy miały okazję pojeździć na quadzie. Superowi czas spędzili na plaży i śmigali na supach. Profil wodny oczywiście też na plaży – tym razem na kajakach! Survival wyruszył na przygodę do lasu, szukając rannej Pani Wiktorii, dla której musieli stworzyć nosze i wynieść ją z lasu. Po wykonaniu zadania relaksowali się na plaży. Jak się wieczorem okazało, to była ostatnia misja survivalu, ponieważ większość została skutecznie pokonana przez leśne stworzenia (komary) ;) i stwierdziła, że jednak woli więcej czasu spędzać na plaży. Dla nas to nie problem – staramy się wsłuchiwać w potrzeby naszych obozowiczów i w ten sposób dostali oni nowe przydziały. :) Piłkarze po południu grali w paintball, a później oczywiście jeszcze jeden meczyk.‌

Wieczorem ponownie były wyścigi rzędów oraz totemy tylko w odwróconych grupach do dnia poprzedniego. Pozdrawiamy rodziców i przypominamy, że dzisiaj będzie budka telefoniczna. :)

Dzień 4
(5.07.24 r.)

Jest ciepełko! Tak lubimy najbardziej! Korzystamy z pogody na maksa!

Wczoraj rano grupy superowe miały 4 stacje: NERFy / proce / archery games/ old school games. Artyści rano robili autorskie koszulki, a później plażowali. Grupa wodna w tym czasie wygłupiała się na pływających matach oraz opalała się na plaży. Chillerzy też chillowali na plaży, grali w siatkówkę i cieszyli się wakacjami. :) Piłkarze dzień zaczęli od quada, a później przyszedł czas na meczyk.‌

Po obiedzie i odpoczynku dalej było aktywnie. Superowi plażowali i pływali na kajakach. Artyści mieli zajęcia taneczne. Wodni tym razem daleko od wody – jeździli na quadzie i grali w paintball. Piłkarze w tym czasie grali w piłkę w dmuchanych zbrojach ;), a później szybko pobiegli oglądać ćwierćfinał euro! Chillerzy dla odmiany bujali się po jeziorze na supach. :)‌

Po kolacji miał być obozowy zbijak, ale z racji arcyciekawego meczu HISZPANIA VS NIEMCY daliśmy dzieciom wybór. Można było dokończyć mecz w pokojach albo pójść poruszać się na boisku grając w totemy lub palanta. Dzisiaj wieczorem planujemy zaległą rozgrywkę w zbijaka. :)

Dzień 5
(6.07.24 r.)

 Ufffff jak gorąco! Dzisiejszy dzień to był PROJEKT PLAŻA! :)

Rano grupy chillerowe zrobiły spacer na pobliską plażę, aby tam w spokoju pograć w różne gierki. W tym samym czasie grupa piłkarska oraz superowi wygrzewali się na piasku i zaliczali nasze atrakcje wodne (ślizgawka/motorówka ratownicza/giga trampolina/supy). Grupa wodna rozegrała nad jeziorkiem turniej baloniady, a później grała w naszą nową autorską ciuciubabkę – był szał! :) Grupa artystyczna rano robiła drewniane łódki, które później wodowała na jeziorze.

Po obiedzie i chwili odpoczynku od słońca grupy artystyczna, chillowa oraz wodna trafiły na plażę, gdzie zaliczyli ślizgawkę, trampolinę oraz motorówkę. Grupa piłkarska rozegrała sparing z innym obozem, a superowi mieli wybór – mogli grać w paintball/ palanta/siatkówkę i giga siatkówkę.

Wieczór upłynął nam na szaleństwie, czyli na obozowym turnieju w zbijaka – kapitanami drużyn byli nasi instruktorzy z kadry. :)

Dzień 6
(7.07.24 r.)

Od kilku dni zapowiadało się, że niedziela będzie deszczowa, dlatego wcześniej już zaplanowaliśmy imprezkę urodzinowa dla wszystkich obozowych jubilatów, a później kino z popcornem. :) To był też fajny moment na odpoczynek od upałów i ostatnich intensywnych dni.

Po obiedzie było już bardziej aktywnie. Przestało padać i pokazało się słoneczko. Cały obóz grał w jedną wielką grę terenową. Dzieci podzielone były na 10 drużyn i biegały po całym ośrodku szukając kadry, która przygotowała 10 różnych stacji. Drużyna, która najszybciej odnalazła wszystkie stacje i wykonała zadania zdobyła słodkie nagrody!‌

Wieczorem również aktywnie. Do wyboru uczestnicy mieli kilka opcji: piłkę nożną/siatkówkę/gry i zabawy/mafię. Dla każdego coś ciekawego. :)‌

Przed nami kolejny dzień pełen emocji!

Dzień 7
(8.07.24 r.)

Kolejny intensywny dzień za nami! Poranek wszystkie grupy spędziły poza ośrodkiem. Chillerzy ruszyli na lody i gofry do Wilkas. Piłkarze, artyści i wodniaki zaliczyli motorówkę, skima oraz wizytę w biedronce. Grupa superowa wylądowała blisko twierdzy Boyen, gdzie mogli wybrać między dwoma parkami – wodnym lub linowym. :)

Po popołudniowym porządnym odpoczynku nadszedł czas na obozowe igrzyska. Dzieci zostały podzielone na 3 kategorie wiekowe i rywalizowały w 6 różnych dyscyplinach: bieg krótki, bieg długi, bieg z przeszkodami, bieg przez płotki oraz łucznictwo i pchnięcie kulą. :) Rywalizacja była zacięta! (i tak długa,  że jeszcze dzisiaj wieczorem niektóre grupy będą musiały ją dokończyć ;)).

Dzień zakończyliśmy ogniskiem z kiełbaskami, a w nocy tym razem również się działo… Duchy porywały chętnych do lasu, gdzie czekała na nich ścieżka strachu!

Dzień 8
(9.07.24 r.)

Uffff jak gorąco! Dobrze, że mamy jeziorko pod nosem. :) Dzisiaj chyba cały dzień spędzimy nad wodą!

Wczoraj rano grupy superowe plażowały, grały w ciuciubabkę i trenowały skoki do wody z mega trampoliny. W tym czasie wodniaki testowały naszego nowego GIGA SUPA i skakali ma trampolinie z superowymi. Chillerzy chillowali na plaży, a artystyczni najpierw zrobili autorskie kolorowe kamienie, a później dołączyli do chillerów. Piłkarze dzień zaczęli od archery games, później rozegrali meczyk, a po nim oczywiście zaliczyli regeneracyjną kąpiel w jeziorze. :)

Po obiedzie i chwili odpoczynku, grupy superowe, art i chętni chillerzy mieli mega grę terenową 50-tkę. Musieli odnaleźć ukryte koperty z zadaniami i jak najszybciej pokonać całą planszę.

Pozostała część chillowych testowała giga supa, a wodniaki skakały na trampolinach oraz grały w ciuciubabkę.
Po kolacji był sport do wyboru oraz dokończenie igrzysk obozowych. Od 21:00 już w pokojach – porządna kąpiel oraz możliwość oglądania półfinału euro.

Dzień 9
(10.07.24 r.)

Ale gorąco! Nie było wyjścia! Musieliśmy spędzić cały wczorajszy dzień nad wodą. :)

Rano grupy superowe grasowały na plaży, gdzie dodatkowo miały wyjście do sklepiku, giga supa oraz bitwę balonową! Chillerzy też nad wodą, ale tak pokochali Wilkasy, że zrobili sobie wycieczkę na plażę do innego ośrodka. Wodniaki zaliczyły mega fajną wycieczkę kajakową, a artyści rzeźbili w piasku i plażowali. :)‌

Po obiedzie i chwili przerwy na odpoczynek od słońca wszyscy razem zrobiliśmy color photo :), a po nim korzystaliśmy z tego, że plaża była cała nasza. <3 Wyciągaliśmy z tego pięknego dnia, ile tylko się dało!‌

Wieczorem też nie zabrakło emocji. Kadra rozegrała mecz z naszymi piłkarzami. Sensacja w postaci wygranej obozowiczów z kadrą wisiała w powietrzu! Jednak kadra zakończyła mocnym akcentem i finalnie wygrała 5:3. MVP meczu został bramkarz drużyny piłkarzy! W tym czasie reszta obozu mogła pójść na dyskotekę na plaży lub dopingować emocjonujący mecz. :)‌

Dzisiaj nadszedł czas podsumowania obozu. :)

Dzień 10
(11.07.24 r.)

Nadszedł czas powrotu! To była piękna wakacyjna przygoda! Dziękujemy wszystkim dzieciom za wspólną zabawę i naszej wspaniałej kadrze za opiekę! Dziękujemy też rodzicom za zaufanie. :) Dajemy zawsze z siebie 120%!

W Warszawie planujemy być koło 13:30-14:00.‌

A czekając na swoje pociechy, przeczytajcie, co się działo u nas wczoraj. :P‌

Rano nastąpiło wielkie podsumowanie obozu. Każdy obozowicz dostał pamiątkowy medal, dyplom z wierszykiem oraz koszulkę. Dodatkowo najlepsi zawodnicy z naszych smile-swimowych igrzysk zostali nagrodzeni w 3 kategoriach wiekowych. Do klubu weterana oraz rekruta dołączyły 4 nowe osoby! Gratulacje też dla superowego obozowicza, który zgarnął nową bluzę smile swim! <3 Później było też wspólne pamiątkowe zdjęcie na pomoście. Od 13:00 dzieci miały dłuższą budkę, aby mogły naładować telefony na podróż.‌

Kiedy zjedliśmy i odpoczęliśmy, nadszedł czas pożegnania z jeziorem! Ale to nie wszystko. Dla chętnych była opcja zajęć kulinarnych, gdzie robione było calzone. ;)‌

Wieczór upłynął nam na porządkach, kąpieli i pakowaniu. I tak skończyła się nasza kolejna przygoda w Gwarku. To już chyba 7 rok w tym miejscu. :)‌

Pozdrawiamy i do zobaczenia w Warszawie!